Anna (siedziba smoczych jeźdźców) prosi o odnalezienie jej syna Williama. Wiadomo tylko, że chłopak lubił czytać książki.
- Skoro chłopak lubi ksążki, to powinniśmy najpierw udać się do miejskiej Biblioteki i zapytać bibliotekarza o niego.
- Następnie udajemy się do gildii magów i pytamy o Williama. Mag powiedział, że długo czytał i polecił mu gdzieś się przespać.
- Idziemy do karczmy i wypytujemy Karczmarza. Powiedział nam, że chłopak długo czytał te ogłoszenia na tablicy przed karczmą i potem szybko pobiegł.
- Udajemy się do Płatnerza w mieście - chłopak tu był zatrudniony.
- Teraz lecimy do Jubilera (obok banku) - jest nieufny, chyba pyta o to kto się o niego martwi; odpowiadamy że matka. Jubiler powiedział że William był z młodą dziewczyną i kupili pierścionek.
- Dziewczyna to córka sędziego Neolithu, więc się udajemy do niego ale nic nam nie powie na temat Williama. Schodzimy na dół do kucharza i pytamy o Williama i Marię. Kucharz za minimum 220 md opowie swe przypuszczenia; że prawdopodobnie para wzięła ślub potajemnie i uciekła.
- Lecimy do Zakonnika udzielającego śluby (Duchowni). I tu się okazuje że jednak wzięli ten ślub i uciekli. Braciszek pamięta że William wybiegając z budynku zabrał ze sobą kartkę i pióro.
- Kolejny przystanek to Poczta. Pracownik zapomniał przekazać listu od Williama do Anny.
- Zanosimy jej list. Ucieszyła się, że jej syn jest calutki i zdrowy a tobie daje identyfikator jakiegoś smoczego jeźdźcy.
Nagroda: identyfikator potrzebny aby wcielić się w szeregi Smoczych Jeźdźców